Ferrari F50 to z wielu powodów wyjątkowy model, który przez niektórych jest kochany, a przez innych nienawidzony. Twórcy F50 postarali się tu o przeniesienie możliwości, które Formuły 1 do samochodu osobowego – stąd często Ferrari F50 nazywane bywa „ulicznym bolidem”. Czym charakteryzuje się następca kultowego F40? Czy oczekiwania została spełnione?
Historia Ferrari F50
Ferrari F50 to pierwszy model wypuszczony po śmierci założyciela marki. Konstruktorzy mieli wysok postawioną poprzeczkę, ponieważ poprzednik opisywanego modelu, czyli F40 bił rekordy popularności.
Ferrari F50 zostało zaprezentowane w 1995 na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Genewie. Powstało zaledwie 349 sztuk tego modelu. Warto tu jeszcze wspomnieć, że jest to czas, gdy Ferrari zostało wykupione przez Fiata? Na szczęście zastrzyk pieniędzy nie wpłynął na to, że Ferrari spowszedniało. Dzięki temu przejęciu firma mogła się rozwijać dynamiczniej, czego owocem jest właśnie F50.
Chcesz naprawić swoje Ferrari? Zadzwoń +48 690 690 911 lub napisz info@aldamotorsport.pl
Silnik Ferrari F50
Przeniesienie możliwości Formuły 1 do samochodu cywilnego to nie metafora. W przypadku Ferrari F50 mamy do czynienia z przełożeniem silnika z bolidu F92A z 1992 roku. W tej jednostce napędowej wprowadzono oczywiście zmiany, które pozwoliły jej na pokonywanie znacznie większej liczby kilometrów bez potrzeby kapitalnego remontu. Zmieniła się między innymi pojemność i stopień sprężenia.
Jaki więc był to silnik? Ferrari F50 było wyposażone w V12 o pojemności 4,7 litra ( bolid miał mniejszą pojemność – 3,7 litra) i mocy aż 520 koni mechanicznych. Pozwalało to na sprint do setki w niecałe 4 sekundy, a moc maksymalna to 325 km/h. Trzeba się tu oczywiście liczyć ze spalaniem na poziomie 30 litrów na 100 km.
Przeczytaj o serwisowaniu i naprawie Ferrari w ALDA Motorsport. Sprawdź, jak możemy Ci pomóc!
Nadwozie Ferrari F50
Wygląd pojazdu u wielu osób budzie mieszane emocje, jednak z całą pewnością idealnie pasuje do super samochodu. Design został w tym przypadku zaprojektowany przede wszystkim przez inżynierów, którzy starali się stworzyć idealną linię nadwozia w tunelu aerodynamicznym.
Zdecydowanie widzimy tutaj inspirację sportowymi bolidami. Tylny spojler jest zintegrowany z całym nadwoziem. Charakteru dodaje również nisko opuszczony nos i ogromne zagłębienia w masce, a także wloty powietrza po bokach.
Nadwozie miało występować w dwóch wersjach: otwartej i zamkniętej, jednak postawiono na rozwiązanie typu targa – dach mógł być zdejmowany. Nie było to jednak łatwe rozwiązanie i najczęściej klienci musieli decydować się na oddanie samochodu do warsztatu, jeśli zamarzyła im się jazda bez dachu.
Wnętrze Ferrari F50
Nie możemy tu mówić o żadnym przepychu. Założeniem była maksymalna prostata. W tym przypadku był to panel z włókna węglowego z niezbędnymi przyciskami i nawiewami. Nie znajdziemy tu radia ani poduszek powietrznych.
Prowadzenie Ferrari F50
W przypadku prędkości fani mogliby być nieco zawiedzenie, ponieważ F50 było nieco wolniejsze niż F40. Na torze jednak samochód prowadził się doskonale, ponieważ ponad połowa masy znajdowała się z tyłu przy jednoczesnym umieszczeniu silnika w centralnej części. Dodatkowo zastosowano większy rozstaw kół.
Zdjęcia:
Sfoskett~commonswiki
